Maj się właśnie kończy...niestety aura niemajowa, zimno jak późną jesienią..
Było tylko kilka wieczorów w miarę ciepłych, kiedy mogłam posiedzieć do nocy na balkonie nie "szczękając" zębami z zimna.
A lubię noc, zapach nocnego letniego wiatru, gwiazdy.
Kiedyś myślałam, że nocą jest cisza, ptaki śpią...ostatnio jednak zauważyłam, że ptaki nawet koło północy ćwierkają. Zostały "nocnymi markami"??
Zrobiłam lapionik "lód i ogień" w/g przepisu Alexy :) I efekt jest naprawdę cudny, roztacza się niesamowity blask!
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających, życzę słoneczka i dziękuję za kazdy pozostawiony tu slad:)
" Miłość nie jest skarbem, który się posiadło,
ale obustronnym zobowiązaniem."
Antoine de Saint-Exupery
10 komentarzy:
Też uwielbiam wieczory spędzać na (ja mam akurat ogród )powietrzu, zwłaszcza rano niesamowity spokój i ukojenie przed dniem pełnym pracy i nowych obowiązków.
Lampioniki cudowne masz, ten szklany z lodem- mam identyczny. Wiszący jest piękny i marzy mi się taki ale nigdy nie mogę trafić na taki, który odrazu by mi się spodobał.
Pozdrawiam Cię słonecznie, zupełnie na przekór bo u mnie deszcze!!!
Lampiony w nocy wyglądają niesamowicie. Taki z przepisu Alexy też sobie zrobiłam.Masz bardzo ładny ten wiszący.Lubię takie!
Pozdrawiam.
Jak pieknie i nastrojowo u Ciebie.
Tez uwielbiam wszechobecny blask swiec, wtedy jest bardzo przyjemnie w domu.
Goraco Cie pozdrawiam.
Piękne są naprawdę .Już sobie wyobrażam tą cisze na twoim balkonie ,tylko ty i twoje myśli
My "nocne marki"...
Tyle tracimy przez tą deszczową aurę :(
Maj calutki przeleciał nawet nie wiem kiedy, a na balkoniku nie spędziłam ani jednego wieczorka :(
Miejmy nadzieję, że może czerwiec będzie sprzyjał naszemu zamiłowaniu do nocnego życia ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
Tak romantycznie się zrobiło...ja też lubię posiedzieć na balkonie wieczorem do nocy...ten zapach i odgłosy i blask świec...ach tylko aby nie było tak zimno czego Tobie i sobie życzę:)
Miły blask i ciepełko roztacza się z Twoich lampionów. Nieraz lubiłam późnym wieczorkiem posłuchać słowika w głębokiej ciszy sadu. Pozdrawiam ciepło.
Nastrój zdjęć zachęca do posiedzenia wieczorem w ogrodzie, do spacerów. Ale niestety - zimno i nieprzyjemnie.
Cudowny klimat stworzyłaś.
Lampion lodowy rewelacyjny,
Pozdrawiam gorąco choć u mnie pada i zimno, brrrrrrrrr
Moje drogie, u mnie znów się rozpadało...zimnica brrr, tak więc koniec romantycznych wieczorków przy świecach. Mam nadzieję, że nie na długo.
Słoneczka życzę!!!:*
Prześlij komentarz